Nie czytam książek motywacyjnych. Wolę biografię. Dlaczego? Książki motywacyjne wpływają na emocje, ale to historie życia wielkich ludzi i liderów zmieniają sposób w jaki myślimy. Zmieniają sposób w jaki widzisz sukces i drogę do niego. To czego nauczysz się z biografii wielkich ludzi, nie poznasz z napompowanych książek biznesowych, marketingowych czy poradników osiągania sukcesu. Dobra biografia pokazuję drogę, której nie widzimy patrząc na osobę na szczycie swojego życia. Biografia Steve’a Jobs’a jest jedną z moich ulubionych.

Czytaj dalej...

Pamiętasz komedię romantyczną „Masz wiadomość”? Otrzymać email to było wydarzenie. Najpierw była seria pisków i trzasków, gdy mój modem łączył się z numerem 0 20 21 22, a potem szybkie logowanie się na Polboxa (pierwszy publicznie dostępny, bezpłatny serwis pocztowy w Polsce jaki pamiętam). Każda wiadomość budziła ciekawość. Dzisiaj statystyczny użytkownik internetu otrzymuj 147 wiadomości dziennie. Nie wierzę, że otwiera je wszystkie (no może za wyjątkiem maniaków zero

Czytaj dalej...

Nie jest możliwe prowadzenie skutecznej kampanii reklamowej na Facebooku bez użycia piksela. Ten krótki kod pozwala nam śledzić osoby, które odwiedzają nasze strony. Daje nam możliwość tworzenia bardzo ztargetowanych ofert, trafiających w najważniejsze potrzeby konkretnych osób. Pozwala także śledzić skuteczność naszych reklam. Dzisiaj pokażę Ci jak ustawić niestandardowe konwersje na Facebooku, tak abyś wiedział, która z twoich reklam jest najskuteczniejsza.

Czytaj dalej...

Młody manager przecierał oczy ze zdumienia, widząc jak jego kierownik klęka, wręcz kładzie się na podłodze i coś mruczy pod nosem. Trwała właśnie kontrola czystości pokoju hotelowego. Już za tydzień miało być to zadanie dla nowego managera. Jednak teraz, gdy w piątym już pokoju leciwy kierownik padł na kolana i wpatrywał się ze skupieniem w dywan zastanawiał się czy to efekt wieku czy po prostu starszy kolega robi sobie z niego jaja.

Czytaj dalej...

Statystyczny użytkownik Facebooka spędza na portalu 16 minut, z każdej godziny, gdy nie śpi. Ilość fanów na facebookowych stronach rośnie – jednocześnie spada zaangażowanie. Kierowanie reklam do osób, które polubiły naszą stronę z miesiąca na miesiąc traciło na wartości. Ruch ten stał się bardziej zimny niż ciepły. Kilka miesięcy temu Facebook testował możliwość utworzenia grupy odbiorców z osób, które udostępniły Twój link. Testy szybko się zakończyły.

Czytaj dalej...

Gdy w październiku na parę godzin licznik polubień zniknął ze stron na Facebooku, przez sieć przelała się fala wypowiedzi ekspertów. Mówili oni jednym głosem, że ilość fanów nie ma znaczenia. Czy rzeczywiście nasze, w pocie czoła zbierane lajki są bezwartościowe? Trochę tak. Nabierają znaczenia, gdy interesuje Cię reklama na Facebooku. Osobiście uważam kupowanie fanów (tu mam na myśli także reklamy skierowane na pozyskanie fanów) za bardzo kiepski pomysł. Jeżeli masz firmę i zgłosisz się

Czytaj dalej...