Nie czytam książek motywacyjnych. Wolę biografię.
Dlaczego?
Książki motywacyjne wpływają na emocje, ale to historie życia wielkich ludzi i liderów zmieniają sposób w jaki myślimy.
Zmieniają sposób w jaki widzisz sukces i drogę do niego.
To czego nauczysz się z biografii wielkich ludzi, nie poznasz z napompowanych książek biznesowych, marketingowych czy poradników osiągania sukcesu.
Dobra biografia pokazuję drogę, której nie widzimy patrząc na osobę na szczycie swojego życia.
Biografia Steve’a Jobs’a jest jedną z moich ulubionych.
Nie dlatego, że jestem miłośnikiem produktów Apple.
Pokazuje człowieka wielkiego i koszmarnego zarazem.
Człowieka, który był liderem dla wielu, a sam był niejednokrotnie pogubiony.
W przeciwieństwie do innych producentów, Jobs nie wierzył, że klient ma zawsze rację.
Jakie to ważne i prawdziwe.
Przypomina mi inny cytat:
„Kobieta zakochuje się w Tobie za to kim jesteś,
Następnie stara się zmienić Cię w kogoś innego
i zostawia Cię dla dla faceta, który jest taki jak Ty byłeś.”
To mi się przydarza niemal codziennie.
Nie z kobietami, a z klientami.
Jestem wynajmowany ze względu na moją wiedzę, umiejętności i efekty,
następnie klient marnuje mnóstwo czasu przekonując mnie do tego, aby iść jego drogą.
Zgadzam się więc ze Stevem.
Jeżeli szczerzę troszczysz się o swoich klientów,
jeżeli mocno chcesz ich sukcesu,
jeżeli już Ciebie wybrali spośród wielu,
to prowadź ich swoją drogą.
Inaczej odkochają się i zatrudnią, kogoś podobnego do prawdziwego Ciebie.