Nikt nie jest wolny do chwil zwątpienia we własne umiejętności czy możliwości. Te chwile „słabości” mogą ujawniać się przy kontakcie z innymi osobami lub gdy w samotności wspominamy przeszłość lub planujemy przyszłość.
Być może jesteś tą osobą, która nie stara się o awans lub lepszą pracę, bo uważa, że na nią nie zasługuje. Może nie zaczynasz własnego biznesu ponieważ nie wierzysz, że możesz. Możliwe, że jesteś skromną osobą, która w kontaktach z innym nie zawiera nowych znajomości i trzyma się z boku.
Wiara w siebie nie wynika z myślenia, że nigdy nie odniesiesz porażki. Zrobisz to – na dodatek często. Wiara w siebie to rodzaj zaufania do siebie, że mimo nie bycia perfekcyjnym podejmujesz próbę działania.
Jeżeli jesteś sobą, a nie starasz się zaimponować innym, nie możesz odnieść porażki. Gdy jesteś sobą, Twoje porażki i błędy, którymi się dzielisz sprawiają, że jesteś bardziej autentyczny. Wzbudzasz wtedy większe zaufanie, a to w budowaniu relacji z innym jest dużo ważniejsze niż imponowanie.
Postaw się na chwilę w odwrotnej sytuacji . Wyobraź sobie, że to na Tobie ktoś próbuje wywrzeć wrażenie. Pokazuje się jako niepopełniający błędów i wszystkowiedzący geniusz. Stawia się w roli guru. Czy zbudujesz z taką osobą prawdziwą i zdrową relację?
Brak wiary w siebie w sytuacjach społeczny może wynikać z koncentracji na sobie, na własnych emocjach a nie na drugiej osobie. Słuchaj i bądź ciekawy jaka jest ta druga osoba. Zapomnij o sobie. Patrz drugiej stronie w oczy i staraj się dotrzeć do tego co ta osoba ma pod powierzchnią. Nie oceniaj. Dowiedz się co jest jej pasją, co ją motywuje. Bądź ciekawy jej, a nie skupiaj się na sobie, na swoich uczuciach.
Przypominam sobie pracę z jedną z klientek. Chciała schudnąć i prawdą było, że jej ciało tego potrzebowało. Pytając się o motywację usłyszałem, że nie chce, żeby jej dzieci się za nią wstydziły. Dopytana stwierdziła, że nigdy nie było sytuacji, gdy jej dzieci w jakikolwiek sposób dałyby jej do zrozumienia, że się jej wstydzą. Wszystko działo się w jej głowie. Co było przełomem w pracy? Proste pytanie: „Czy Ty oceniasz innych przez pryzmat tuszy?”
Zastanów się przez chwilę. Jeżeli obawiasz się oceny i braku akceptacji innych ponieważ jesteś za gruby, za mało sprytny, za mało wykształcony, za mało elokwentny czy cokolwiek innego przychodzi Ci teraz do głowy, to są dwie możliwości. Pierwsza: Ty innych na podstawie takich cech oceniasz i to nad tym musisz pracować. Druga: Ty innych tak nie oceniasz, ale wyobrażasz sobie, że inni tak robią. Dlaczego masz o innych tak złe zdanie?
Postawa, w której Ty jesteś w porządku, a to inni nie są OK, to postawa „ofiary”, która czuje się wykorzystywana przez innych. To prowadzi Cię nie tylko do izolowania się ale i do agresji. Zbadaj swoje przekonania na ten temat. Gdy odkryjesz, któreś z powyższych nad tym pracuj, bo brak wiary w siebie jest tu tylko zakładaną maską.
Zamykając koło i wracając do wiary w siebie oraz najważniejszej rady jaką mogę Ci dać. Wiara w siebie to zaufanie do siebie. Buduj je na co dzień robiąc to, na co sam z sobą się umawiasz. Codziennie wieczorem zrób podsumowanie dnia i zauważ te wszystkie momenty, gdy zrobiłeś to co wcześniej postanowiłeś zrobić. Twoja wiara w siebie w ogromnym stopniu zależy od zaufania Twojego do Ciebie, a nie od zaufania innych do Ciebie. Buduj to zaufanie codziennie.
[sc:ebook ]
Lubię Was…….po prostu……….))))))
chyba tej pani zrobili pranie mózgu 🙂
a zen co m do tego;
Agato ZenLider jest nazwa własną bloga. Miłego dnia Ci życzę.
nie wiem 🙂
Ale mi się to przyjemnie czyta 🙂 pozdrawiam, miłego dnia wszystkim ! 🙂